Kolejna dyskusja bez końca. Etanol ma chronić środowisko. Tak "oni" mówią. Jednak używając benzyny o wysokiej liczbie oktanowej bez etanolu i ze zwykłym (a więc bez nawyków wannabe Maxa Verstappena) stylem jazdy, ZAWSZE uzyskasz wyższy przebieg, ponieważ benzyna bez etanolu ma wyższą wartość kaloryczną. Więc tu nie ma wielkiej filozofii. Używanie benzyny o wysokiej liczbie oktanowej się opłaca, ponieważ silnik może lepiej wykonywać swoją pracę, zużywając mniej paliwa na milę/km. Też żadna wielka filozofia. Ponadto z czasem etanol SPOWODUJE problemy, takie jak opisane, np. zatkane wtryskiwacze paliwa i problemy z gromadzeniem się wody w zbiorniku. Niestety, silnik, który nie pracuje optymalnie, emituje więcej niepożądanych spalin niż ten, który działa bez zarzutu, tu też żadna wielka filozofia. Obróbki paliwa stosowane przez dealerów oferują jedynie tymczasowe i marginalne rozwiązanie, interwały serwisowe są po prostu zbyt odległe, w zależności od tego, jak często samochód jest używany. Ostatnim razem, gdy miałem samochód na regularnym przeglądzie, dealer zapytał mnie, jakiego rodzaju paliwa używam. Powiedziałem im albo benzynę BP, albo Total, E5 98 (nawiasem mówiąc, to samo co 93 w Ameryce Północnej). Powiedział mi, że w moim przypadku płyn do obróbki wtryskiwaczy nie był potrzebny. Jak dotąd nigdy nie miałem żadnych problemów. Czysty silnik, również te z podwójnym wtryskiem paliwa, jak A25A w obecnym RAV4 i innych modelach, pracuje znacznie czyściej i w konsekwencji ma znacznie mniejszą emisję niż silnik działający tak sobie, pracujący na "przyjaznych dla środowiska" paliwach, w które "oni" chcą, żebyśmy wierzyli, że te paliwa są. Jeśli ktoś upiera się przy stosowaniu E10 lub E15 (E15, o ile wiem, nie jest dostępny w Europie) po tym, co powiedziałem, upewnij się, że zbiornik jest napełniony w jak największym stopniu. Z pewnością, jeśli samochód jest prawie nigdy nie używany. To częściowo rozwiązuje problemy z wilgocią, które wiążą się z etanolem.